Piękna złota jesień i co tu dużo mówić – tylko największe świry koczują nad wodą. Uwielbiamy takie klimaty i serdecznie pozdrawiamy Marcina, który swojego listopadowego karpia ma już na macie. To już niestety Wasze ostatnie chwile nad wodą zanim usiądziecie w fotelu przed telewizorem, w ciepłych kapciach i będziecie wiązać i wąchać i wspominać….