Odwiedziny Marcina na naszym łowisku, jak zawsze sympatyczne, no ale łowienie na wodzie, od której rozpoczynało się swoją przygodę z karpiarstwem inne nie może być
Kilka słów od samego Łowcy: „Trzy doby. Dziewięć wypracowanych brań i osiem ryb na macie. Czego chcieć więcej Muszę przyznać, że po latach obserwacji i licznych pobytach woda jest bardzo zadbana. Stanowiska i ten niesamowity klimat. Stary Staw kolejny raz mnie obdarował pięknymi i silnymi karpiami. Z każdym rokiem poznajemy się lepiej Do zobaczenia „.