Podsumuję ostatni weekend, a mianowicie podczas koleżeńskiego spotkania klubu Karpik złowiono w sumie prawie 200 kg szczęścia. Przodowała zatoka – stanowiska 7 i 8, natomiast największego karpia, bo prawie 22 kg złowił jeszcze zanim rozpoczęło się spotkanie – kolega Grzegorz. ( st.1). Dziękujemy za sympatyczną wizytę na Starym Stawie i pozdrawiamy „Karpiki”